Reklama jako skutek uboczny

Wspólny punkt prywatnego i publicznego

Trudno wyobrazić sobie dzisiejszy świat bez danych i badań statystycznych. Prowadzenie prywatnej firmy jest bez tego właściwie niemożliwe, podobnie z wszelkimi działaniami placówek publicznych. Pole, w którym spotykają się te dwa żywioły, to właśnie statystyka, która stanowi podstawę dla aktywności promocyjnej. Bez reklamy i odpowiednich strategii marketingowych nawet najwyższej jakości i najbardziej potrzebne działania społeczne i kulturalne, nie mają możliwości zaowocować. Tak samo jest z biznesem, wprowadzaniem produktów i usług na rynek. Badania statystyczne, zwłaszcza te analizujące opinie i nawyki społeczne, pozwalają na obranie właściwego kierunku działań i dopasowania się do potrzeb i wymagań klientów. Mogą pomóc również w inny dodatkowy sposób.

 

Cel poznawania opinii

Badania opinii klientów dają nam ogromną wiedzę, której nie sposób zdobyć innymi metodami. Oferują możliwość zapoznania się, choćby powierzchownego, z rozmaitymi przyzwyczajeniami, potrzebami czy nawykami osób, które stanowić będą nasz target. Ostatecznym efektem takich badań powinien być produkt lub usługa o doskonałym dopasowaniu do klienta, po które sięgnie on chętniej, niż po inne. To niełatwe, zważywszy, że każda niemal usługa i produkt dostarczana jest na rynek w szerokiej gamie wariantywności.

 

Badania jako forma marketingu

Interesujące jest jednak to, że sam proces gromadzenie danych dotyczących opinii bardzo często staje się również okazją do pierwszego spotkania z ofertą danej firmy. Wiele osób uważa, że warto brać udział w tego typu badaniach, ponieważ dają one możliwość zorientowania się nowinkach, które być może zostaną wprowadzone w najbliższym czasie. Przy tak ogromnej konkurencji w dzisiejszych czasach, trudno liczyć na to, że klienci trafią do nas od razu po zobaczeniu spotu czy plakatu – dalece bardziej prawdopodobne jest, że materiały te nie zostaną na długo w ich pamięci. Dlatego wiele kampanii marketingowych przeniosło się na facebooka oraz inne nowomedialne platformy, zwiększając częstotliwość kontaktu wizualnego z produktem. Jest to strategia kosztowna, a za razem ryzykowna, ponieważ łatwo w niej „obstawić niewłaściwego konia” i nie trafić tam, gdzie informacji poszukuje nasza grupa targetowa. Dotarcie do odpowiedniej grupy okazuje się natomiast możliwe jeszcze na etapie badań poprzedzających wypuszczenie produktu.

 

A niech gadają…!

Badanie opinii wywołuje u odbiorcy pewien poziom zaangażowania. Działa tu pewien interesujący mechanizm psychologiczny, który sprawia, że poświęcenie czasu przekłada się na doświadczenie, którym pragniemy się podzielić. Istnieje więc duża szansa, że badany podzieli się opowieścią o produkcie z innymi, poszerzając grono potencjalnych konsumentów. Badania opinii i satysfakcji klientów również mogą wywołać taki efekt. Nawet wtedy, gdy produkt został przez nich odrzucony, przekazana dalej opowieść utrwala pozycję marki w głowach odbiorców. Moglibyśmy wyobrazić sobie nawet sfingowaną w tym celu… antykampanię. Wymyślona specjalnie w tym celu propozycja zmian zostanie odrzucona, ale wizerunek marki ugruntuje się wśród odbiorców. Badania opinii i satysfakcji zwykle prowadzone są w sposób niezwykle przyjazny dla klienta, nie generują więc negatywnych wrażeń, których skojarzenia z naszym logo wolelibyśmy uniknąć. Dzięki temu, że dają one naszym klientom pewien wgląd w naszą działalność, mogą okazać się skuteczne jako narzędzie promocji. Wychodząc do ludzi – warto zadbać o to, żeby odsłonięta była nasza najlepsza strona.

sondaz24.pl
Telefon
Polecane serwisy: